Pokochałam swojego męża, bo czułam, że założę z nim wspaniałą rodzinę. Wierzyłam, iż razem przezwyciężymy wszelkie kłopoty. Niestety, mimo, że jesteśmy zżytym małżeństwem, to naszym najbardziej dokuczliwym kłopotem jest walka z rutyną. Przezwyciężenie monotonii zdecydowanie nie jest łatwe. Ostatecznie zadecydowaliśmy, że trzeba zacząć działać i spontanicznie wybraliśmy się na terapię małżeńską. Na tej stronie: http://www.przemiany.org/przemiany/trening-psychiki-w-walce-z-chorob znaleźliśmy ważne informacje o tego typu terapiach. Jak się okazało, terapia pomogła od nowa się w sobie zakochać. Znów odczuwamy satysfakcję ze wszystkich wspólnych działań.
Źródło- http://www.przemiany.org/przemiany/trening-psychiki-w-walce-z-chorob
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz